Nowy numer 13/2024 Archiwum

Piętnasta minus dziesięć

Nie ma lepszego sposobu na przywitanie Roku Miłosierdzia niż modląc się Koronką do Miłosierdzia Bożego.

Sposoby na przywitanie Nowego Roku są różne. Można to robić hucznie i w tańcu albo w odosobnieniu i skupieniu. Każdy z nich ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Obiektywnie jednak patrząc, jakie może być lepsze przywitanie roku kalendarzowego, który w całości będzie Rokiem Miłosierdzia, niż modląc się w jego pierwszy dzień o godz. 15. Koronką do Miłosierdzia Bożego.

1 stycznia 2016 roku elblążanie zebrali się w Godzinie Miłosierdzia na Placu Jagiellończyka, aby w ten sposób włączyć się w ogólnopolską akcję "Piętnasta" - Regularnie co piątek spotykamy się i będziemy spotykać, żeby odmawiać koronkę w różnych punktach naszego miasta - wyjaśnia pani Dorota, jedna z organizatorek inicjatywy.

- Dziś modlimy się szczególnie w intencji Światowych Dni Młodzieży, zarówno w naszej diecezji jak i w Krakowie. Oraz w intencji młodzieży z naszej diecezji, która przebywa obecnie na spotkaniu Taize w Walencji - mówił przed rozpoczęciem modlitwy, ks. Sławomir Milde.

Ani fakt przeżytej sylwestrowej nocy, ani niska temperatura ani też potęgujący doznania chłodu wiatr nie przeszkodziły elblążanom w spotkaniu się na wspólnej modlitwie, na jednym z głównych placów miasta. Dziś o 15. termometry w Elblągu wskazywały - 10 stopni Celsjusza.

- Zachęcamy wszystkich do wzięcia udziału w inicjatywie "Piętnasta" bo choć jest to akcja skierowana głównie do młodych, to namawiamy również dorosłych, bo przecież ktoś musi się za tych młodych modlić - uśmiecha się pani Dorota.

Także pomysły na kolejne spotkania w ramach inicjatywy są różnorodne. Noworoczne spotkanie było już drugim z kolei w naszym mieście. - Planujemy modlitwy w jeszcze wielu innych punktach. Np. chcemy zorganizować koronkę z przejściem do katedry czy też modlitwę w tramwaju - wyjaśnia organizatorka.

Choć uczestnicy akcji spotykają się z różnymi reakcjami czy też zdziwionymi spojrzeniami przechodniów, nie zamierzają rezygnować z kontynuowania akcji. - Nie ma w tym nic czego moglibyśmy się wstydzić - podsumowuje pani Dorota.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy