Kiedy posługujemy w kościele wiernemu ludowi poprzez swój talent, piękny śpiew – wzruszamy – mówił ks. Tomasz Wieczorek w czasie Mszy św., która rozpoczęła festiwal. – To powoduje uniesienie serca. Sprawiamy, że ludzie marzą o królestwie niebieskim. Ale musimy uważać, żeby ich nie uśpić. Nie możemy pozwolić, by nie potrafili ruszyć naprzód – zaznaczył. – Każda nasza modlitwa, a śpiew jest modlitwą podwójną, wzywa nas do tego, byśmy działali w świecie – powiedział ks. Tomasz. IX festiwal piosenki religijnej w Kmiecinie odbył się 21 maja. Najliczniejsza schola przyjechała z parafii Miłosierdzia Bożego w Żukowie. Na scenie wystąpiło ok. 50 osób. O działalności grupy odważnie opowiedział Andrzejek. Zdradził, że dzień przed występem próba trwała ponad trzy godziny. Schola śpiewa na niedzielnych Mszach św. dla dzieci. Jest obecna na Roratach, nabożeństwach majowych oraz różańcowych. – Jestem zadowolona ze swojego występu. Jak oceni go jury – to się okaże – mówi Paulina Chobot z parafii Miłosierdzia Bożego w Żukowie. – Największe podziękowania należą się tutejszemu księdzu proboszczowi. Jest wspaniały, skoro potrafi przyciągnąć tylu ludzi – przyznała Danuta Podsiadło, która na festiwalu wystąpiła jako solistka oraz z grupą „Fale”.