Wspólnie śmieją się i płaczą
Chcą wrócić do Ukrainy, bo tam jest ich dom, niezależnie od tego, czy budynki, w których mieszkali, stoją, czy są zniszczone.
Wiele już dramatycznych historii wysłuchała Lucyna Rojewska z Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubaniu, oddział w Starym Polu. Jak ta Swietłany, która pokazała jej dwa zdjęcia swojego domu – jedno zrobione przed 24 lutego i drugie po bombardowaniu. – Serce się kraje – mówi L. Rojewska.
Dziękujemy, że z nami jesteś
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W subskrypcji otrzymujesz
- Nieograniczony dostęp do:
- wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
- wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
- wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
- wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
- wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
- brak reklam na stronach;
- Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1
/
1
oceń artykuł