Morze, plaża i modlitwa

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 23/2015

publikacja 03.06.2015 00:00

– Takie wyjazdy to wielki skarb dla wszystkich, bo pomagają przybliżyć się do Pana Boga – mówi Marcin Nieścigorski, ministrant z parafii Miłosierdzia Bożego w Kwidzynie.

Ośrodek w Mikoszewie oddalony jest  o ok. 2 km od plaży w Stegnie Ośrodek w Mikoszewie oddalony jest  o ok. 2 km od plaży w Stegnie
ZdjĘcia Archiwum parafii Mikoszewo

Rekolekcje w czasie wakacji? To wielkie przeżycie – mówi Marcin Nieścigorski. – Z jednej strony boisz się, kogo tam spotkasz, co masz mówić lub co trzeba będzie robić, a z drugiej coś cię ciągnie i zaprasza do udziału w nich. W końcu przyzwyczajasz się i nie chcesz opuszczać osób, z którymi już się zżyłeś. Z chęcią byś został jeszcze parę dni – wyjaśnia nastolatek, który w minionych latach uczestniczył w takich wyjazdach.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.