To wielka łaska nieść krzyż

ab

publikacja 05.08.2015 13:56

Dzień na pątniczym szlaku wypełnia modlitwa. Choć może zdawać się, że pielgrzymi najwięcej czasu poświęcają na śpiew, jednak to ona reguluje rytm dnia.

To wielka łaska nieść krzyż XXIII EPP - Lubień Kujawski - 4 sierpnia Agata Bruchwald /Foto Gość

„Pani Jasnogórska. Oto my dzieci Twoje stajemy na progu kolejnego dnia naszej ziemskiej pielgrzymki. Pragniemy złożyć w Twe kochające Matczyne dłonie wszystko to co przed nami. Zawierzamy Ci naszą ojczyznę, nasze domy i rodziny, nasze serca, myśli i pragnienia. Prowadź nas i nie pozwól nam nigdy odpaść od Ciebie! Prosimy Cię o to my pielgrzymi. Amen.” Każdego dnia tuż po wyjściu na trasę pątnicy odmawiają modlitwę zawierzenia Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej.

Na pielgrzymkowej trasie najważniejsza jest modlitwa. Pątnicy śpiewają Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, odmawiają Różaniec, Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Słuchają konferencji. Do stałych modlitw należy również Litanie Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej.

Dzień zaczyna się Mszą św., a kończy Apelem Jasnogórskim. 

Na czele każdej grupy jest niesiony krzyż. By o nim nie zapomniano czuwają specjalnie, ku temu wyznaczone osoby. 

- Być „krzyżową”, czyli pilnować krzyża to odpowiedzialne zadanie. Przecież nie można bez niego wyjść na trasę. A czasem bywa z tym problem - mówi Ola Maliszewska z grupy „Pomezania” Kwidzyn. - To wielka łaska nieść krzyż i móc się nim opiekować. Zadanie odpowiedzialne i ciężkie. Ale sądzę, że warte każdej ceny - przyznaje.