Przed laty można je było spotkać w prawie każdym szpitalu. Po wojnie komuniści usunęli siostry zakonne z państwowych lecznic.
Wnętrze kaplicy w Domu św. Elżbiety w Kwidzynie
Agata Bruchwald /Foto Gość
W diecezji elbląskiej elżbietanki posługują w Kwidzynie. – Prowadzimy tu Dom św. Elżbiety, dom opieki – mówi siostra Joanna, elżbietanka. Obecnie w kwidzyńskiej placówce są 33 podopieczne. Same kobiety, większość z chorobą Alzheimera. – To jest trudna praca – przyznaje siostra Joanna. W domu pracują trzy siostry: Joanna, Paula, Jowita i 15 osób świeckich.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.