- Martwy wieloryb nie stwarza żadnego zagrożenia dla plażowiczów - zapewnia prof. Krzysztof Skóra, kierownik Stacji Morskiej na Helu.

W sobotę przed południem na plaży w Stegnie osiadł martwy wieloryb. Niezwłocznie na miejscu zjawili się pracownicy Stacji Morskiej. Rozpoczęto akcję odholowania go na Hel.  

- Wieloryb będzie wypreparowany. W tej chwili jednak na to nie mamy pieniędzy. Środki te będziemy musieli znaleźć - informuje prof. Skóra.

Odholowanie wieloryba z plaży w Stegnie na Hel to wielogodzinna akcja.

Prof. Skóra dodaje, że stare morskie legendy mówią, iż martwe zwierze na brzegu to nieszczęście. Zawsze łączono to z wojnami. Jak dzisiejszą sytuację w tym kontekście zinterpretować, nie wie.