O ziołach w bibliotece

ab

publikacja 14.07.2016 14:50

Kosmetyk królowej Elżbiety Łokietkówny.

O ziołach w bibliotece Zielone lato w bibliotece Agata Bruchwald /Foto Gość

Coraz większą popularnością cieszą się organizowane dla seniorów spotkania z cyklu „Zielone lato w bibliotece”. Na kolejnym czwartkowym wykładzie Aleksandra Misiewicz opowiedziała o uprawie i zastosowaniu ziół w kuchni i kosmetyce.

Znaczna część spotkania została poświęcona lawendzie. - Mam działkę. Od wielu lat uprawiam lawendę. To jest roślina przyjazna każdej kobiecie - opowiadała pani Aleksandra.

Do czego można użyć lawendy kobieta dowiedziała się na warsztatach, w jakich uczestniczyła w ośrodku „Pole lawendowe” w Nowym Kafkowie na Warmii. Tam nauczyła się O ziołach w bibliotece   Zielone lato w bibliotece Agata Bruchwald /Foto Gość robić krem, wodę i olejek lawendowy.

W czasie spotkania pani Aleksandra przypomniała czym była larendogra. - Był to słynny środek do pielęgnacji urody wynaleziony przez Elżbietę Łokietkównę. Na dworze mówiono, że dzięki niemu z dnia na dzień wygląda coraz młodziej - przybliżyła pani Aleksandra.

Lawendę można również jeść. - Ostatnio zrobiłam torcik urodzinowy dla mojej wnuczki. Ułożyłam na nim serduszko z płatków lawendy - powiedziała pani Aleksandra. Oczywiście do dekoracji ciast lawenda musi być świeża. Nie może być suszona.

Organizatorem czwartkowych spotkań jest biblioteka oraz Elbląska Rada Seniorów.