I fajnie, i ciężko

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 34/2016

publikacja 18.08.2016 00:00

– Jak co roku, jest fantastycznie! Ja nie chodzę, tylko biegam – zapewnia Elżbieta z grupy Pomezania Iława.

Ks. Karol Waga, przewodnik Pomezanii Iława, mówi konferencję o poświęceniu Ks. Karol Waga, przewodnik Pomezanii Iława, mówi konferencję o poświęceniu
Agata Bruchwald

11 sierpnia pielgrzymi XXIV Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej doszli na Jasną Górę. Przeszli ok. 500 km.

Wiem, co mnie czeka

Elżbieta z Pomezanii Iława na pielgrzymce była po raz 10. – Tak, jak wiaterek zawieje, słoneczko zaświeci, ptaszki zaśpiewają, idziemy z radością, uśmiechem i werwą. A przede wszystkim z uwielbieniem Pana Boga. Podtrzymujemy się wzajemnie na duchu – mówi. – Pogoda nam dopisuje. Raz czy dwa padał deszcz, ale tak przecież miało być. Zostaliśmy ochrzczeni – „ochrzczeni, by żyć”. Żyjemy z mocą – cieszy się pątniczka. – Mam dużo siły, zapału, radości w sobie i optymizmu – zapewnia Ela.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.