Jesteśmy piękni

Agata Bruchwald

publikacja 29.10.2016 08:55

Tak bawić się potrafią tylko święci.

Jesteśmy piękni Gardeja - Bal Wszystkich Świętych Agata Bruchwald /Foto Gość

Zorganizowanie Balu Wszystkich Świętych w Gardei dla uczniów szkoły podstawowej to pomysł katechetów - Teresy Kumendy, Adama Serafinowicza i Piotra Majewskiego. Gdy dowiedzieli się o nim gimnazjaliści, poprosili, by został zorganizowany także bal dla nich.

- Droga do świętości prowadzi przez codzienność. Ważne, żebyśmy nasze prace - nawet te najmniejsze - wykonywali z miłości do Pana Boga i człowieka. Ludzi święci są wśród nas, świętym możesz zostać ty, mogę nim zostać ja - mówi Adam Serafinowicz. 

Bal Wszystkich Świętych w Gardei rozpoczął się w Gminnym Ośrodku Kultury. Zaproszone na niego były dzieci ze szkoły podstawowej. Zabawa była tak niebiańska, że nauczyciele zaproponowali im, by przyszli także na zabawę dla gimnazjalistów, która o godz. 16 rozpoczynała się w szkole.

Muzyka, przy której się bawiono, była zróżnicowana. Tańczono przy przebojach dyskotekowych, nie zabrakło piosenki „Taki duży, taki mały”, a hymnem zabawy był utwór „Jesteśmy piękni”. 

- Przebrałam się za anioła - mówi Maja. - Wybrałam ten strój, bo uważam, że one są najładniejsze.

Dobrawa na balu była św. Elżbietą. O tej postaci opowiedziała jej mama. Dobrawa wie, że św. Elżbieta urodziła św. Jana Chrzciciela.

- Bawię się wspaniale! - zapewnia Julia, również w przebraniu anioła.

W Roku Miłosierdzia na balu nie mogło zabraknąć św. Faustyny Kowalskiej. Przybyli też Maryja i św. Maksymilian Maria Kolbe.

Ziemowitowi przebranie za bł. ks. Jerzego Popiełuszkę podpowiedziała pani w szkole. Ze znalezieniem stroju chłopiec nie miał problemu. Służy do Mszy trydenckiej, na bal założył to, co w niedzielę, idąc do kościoła.

Dlaczego katecheci zdecydowali się zaprosić na Bal Wszystkich Świętych? Bo to dobra droga, by pokazać młodym ludziom, że osiem błogosławieństw wypowiedzianych przez Pana Jezusa jest do zrealizowania. Najważniejsze są, oczywiście, Eucharystia i modlitwa.

- Bal Wszystkich Świętych jest po to, by młodemu człowiekowi pokazać, że chrześcijanin potrafi się świetnie bawić przy muzyce. Jest radosny, uśmiechnięty, a mimo to może nie wstydzić się znaku krzyża świętego i chodzenia na Mszę św. - zaznacza Adam Serafinowicz.

Bal Wszystkich Świętych w Gardei odbył się w piątek 28 października. Realizacja pomysłu katechetów była możliwa dzięki współpracy z dyrekcją szkoły, wychowawcami, Emilianem Jaworowiczem z Gminnego Ośrodka Kultury. Na obu balach obecny był również ks. Sławomir Lorek, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. To do niego należało opowiedzenie parafianom, czym jest projekt, który w tym roku postanawiają zrealizować katecheci i zapraszają do niego dzieci, młodzież, a także rodziców.