Randka przed ołtarzem

Łukasz Sianożęcki Łukasz Sianożęcki

publikacja 19.11.2016 21:56

Szukasz dobrego miejsca na randkę? Pomyśl o .. kościele.

Randka przed ołtarzem Elbląg, 19.11.2016, Randka w kościele Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

- To ciekawe, że w Kościele organizowane są randki, dla ludzi, którzy się kochają, kochają Pana Boga i chcą się spotkać zarówno ze sobą jak i z Nim - mówił ks. Piotr Olechowski, do uczestników "Randki w kościele", która odbyła się w parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Elblągu.

Do świątyni na wspólne randkowanie przyszły zarówno pary młodzieży, narzeczeni, młode małżeństwa, a także te z już dłuższym stażem.

- Równie ciekawe jest to, że takim pierwszym imieniem miłości jest - cierpliwość - mówił kapłan i przypominał wers z listu św. Pawła: "Miłość cierpliwa jest" (1 Kor, 13). To właśnie zagadnienie cierpliwości było głównym tematem randki, odbywającej się w kościele ojców redemptorystów.

- Kiedy zastanawiamy się czy brakuje nam cierpliwości w małżeństwie, to niewielu z nas się do tego przyznaje - mówił Bogdan. - Ale kiedy jesteśmy pytani czy cierpliwości brakuje naszemu małżonkowi, partnerowi to wówczas bardzo chętnie zgadzamy się z tą opinią - zauważał.

W czasie randki zebrani wykonali kilka ćwiczeń, które miały na celu nie tylko odnalezienie w sobie pokładów cierpliwości, ale także pogłębienie wzajemnej miłości. Jednym z nich było m.in. odczytanie Hymnu o miłości św. Pawła, lecz w miejscu słowa "miłość" uczestnicy wstawiali imię swojego małżonka, narzeczonego, narzeczonej, chłopaka czy dziewczyny.

Innym zadaniem, które bardzo przypadło do gustu randkowiczom, było wspólne odmawianie modlitwy "Ojcze Nasz". Pary odmawiały jednocześnie modlitwę pańską, podczas gdy panie były wtulone w ramiona swoich mężczyzn.

- Cierpliwość można przyrównać do głębokiego oddechu - mówił ks. Piotr. - Bo kiedy uda mi się zatrzymać, być cierpliwym, nabieram tego powietrza, zaczynam patrzeć na drugą osobę, która mnie być może zirytowała, w zupełnie innym świetle. Tylko musi mi się udać złapać ten oddech.

Jak podkreślał rekolekcjonista, bez cierpliwości bardzo łatwo możemy wpadać w złość, która nigdy nie jest dobrym budulcem dla związku. - Cierpliwość blokuje więc drzwi przez, które chce wedrzeć się gniew, z całym impetem i zniszczeniem jakie niesie ze sobą siła gniewu - podkreślał kapłan. - Cierpliwość jest więc tym buforem, dzięki któremu przestaję niszczyć, a zaczynam budować.