Jubileusz pani Adeli

Łukasz Sianożęcki

|

Gość Elbląski 50/2016

publikacja 08.12.2016 00:00

Zakochana w Mickiewiczu, Słowackim, Konopnickiej i Asnyku, od zawsze chciała szerzyć naszą kulturę wśród rodaków przybyłych na Ziemie Odzyskane.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą. Pani Adelajda Jeż druga od prawej. Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą. Pani Adelajda Jeż druga od prawej.
zdjęcia Jadwiga Hirko

Choć urodziła się w Austrii i tam spędziła pierwsze lata dzieciństwa, serce miała na wskroś polskie. Kiedy przybyła na Ziemie Odzyskane w okolicach Elbląga, jej marzeniem było zakorzeniać tu polskość. Była jednym z pierwszych osadników na tych ziemiach. Przez wiele lat związana z harcerstwem, działaczka społeczna, mieszkanka Suchacza – Adelajda Jeż skończyła właśnie 100 lat.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.