Zacząć od imion

Czy pączek może pomóc przełamać lody? Wiele wskazuje, że tak właśnie jest.

Okres karnawału dobiega końca. Czy był to dla nas czas zabawy dla samej zabawy, a może radości, która pozwala zbliżyć się do drugiego człowieka?

Mieszkańcy Malborka uznali, że nie ma nic cenniejszego niż czas spędzony z innymi. W tamtejszej parafii św. Urszuli Ledóchowskiej z okazji Tłustego Czwartku zorganizowano inicjatywę pn. „Pączek w klatce”. Spotkanie mieszkańców jednej parafii, którzy być może widują się codziennie, ale nie zawsze się znają, ma tę sytuację zmienić.

Chodzi o to, aby posiedzieć przy pączku i kawie, aby porozmawiać, pobyć ze sobą i poznać się nawzajem. Zaczynając choćby od imion. To pomysł na przełamanie anonimowości i poznanie osób żyjących tuż obok.

To niby niewiele, a jednak całkiem sporo. Bo Tłusty Czwartek to tylko pretekst. Podobne inicjatywy można organizować z innych okazji, albo i bez nich. Może dzięki takim działaniom, gdy będziemy rano szli do pracy i mijali ludzi, nie będą nam w głowie kołatały się słowa piosenki „Znamy się tylko z widzenia...”.