Kiedyś otrzymywali od niego rysunki. Teraz długie listy napisane w języku angielskim.
Custun otrzymuje pomoc dzięki siostrom ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek. Tak wygląda dziś. ▼ Jeden z pierwszych listów od podopiecznego z Afryki.
Zdjęcia archiwum rodzinne
Custun Mwenda mieszka w Ugandzie. 9 lat temu chłopca adoptowali państwo Iwona i Andrzej – małżeństwo z parafii św. Jerzego w Elblągu. Maluch miał wtedy trzy latka. Nigdy się nie spotkali. Małżeństwo z Elbląga podjęło adopcję na odległość.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.