Wśród obrazów „Brata naszego Boga”

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 40/2017

publikacja 05.10.2017 00:00

Jeden z obrazów Adama Chmielowskiego – św. Brata Alberta (1845–1916) ma trzy tytuły: „Powrót z Golgoty”, „Święta Weronika”, „Marzenia o męce Pańskiej”. Dzieło nie zostało dokończone. – Było ono najbliższe sercu Brata Alberta, zaraz po „Ecce Homo” – mówi s. Bernarda Kostka ze Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim w Krakowie.

Dr Wiesława Rynkiewicz--Domino, kustosz wystawy, opowiada o obrazie „Ecce Homo”. Dr Wiesława Rynkiewicz--Domino, kustosz wystawy, opowiada o obrazie „Ecce Homo”.
Agata Bruchwald /Foto Gość

Przechowywał go na strychu w przytulisku. Podopieczni właśnie przygotowywali jasełka, szukali z braćmi materiału na tło. Znaleźli obraz – potraktowali go jako staroć. Zamalowali. Jak opowiada s. Bernarda, tylko święty w takiej sytuacji mógł się opanować. Dzieło zostało odrestaurowane. Obecnie można je zobaczyć w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu. 29 września otwarto wystawę „Oto człowiek. Święty Brat Albert – artysta ducha. Życie i twórczość Adama Chmielowskiego”.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.