A jednak to przyszło

łs, ab

|

Gość Elbląski 46/2017

publikacja 16.11.2017 00:00

Wolność – to słowo 11 listopada odmieniamy przez wszystkie przypadki.

▲	„Podajcie mi garść kądzieli. Zapalam ją; wy z pośpiechem,  skoro płomyk w górę strzeli, pędźcie go z lekkim oddechem”. ▲ „Podajcie mi garść kądzieli. Zapalam ją; wy z pośpiechem, skoro płomyk w górę strzeli, pędźcie go z lekkim oddechem”.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

Świętować odzyskanie niepodległości można na wiele sposobów. Dlatego jedni 11 listopada wybrali marsz z biało-czerwoną flagą na ramieniu. Inni uczestniczyli w rozmaitych biegach czy grach miejskich. To był także dobry dzień, aby zadumać się nad dziejami naszej ojczyzny. A temu najlepiej służy sztuka. Wokół białego orła krążą trzy czarne ptaki. Dziobią go, szarpią i szturchają. Choć walczy dzielnie, nie ma szans wobec liczebnej przewagi.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.