Warmię uważano za świętą

Agata Bruchwald Agata Bruchwald

publikacja 18.11.2017 17:10

Procesje i pielgrzymki w regionie obecnie są tak samo popularne jak przed laty.

Warmię uważano za świętą Teksty do książki "Warmio, quo vadis?" napisali: Janusz Hochleitner, Iwona Liżewska, Marzena Zwierowicz, Aleksandra Paprot-Wielopolska, Karolina Manikowska, Wiesława Rynkiewicz-Domino, Weronika Wojnowska. Agata Bruchwald /Foto Gość

Warmia zajmuje 18 proc. powierzchni województwa warmińsko-mazurskiego. Z jej krajobrazem nierozerwalnie związane są zabytkowe, przydrożne kapliczki. Jest ich tak wiele, ponieważ w przeszłości były to miejsca, w pobliżu których miejscowa ludność mogła się modlić i rozmawiać po polsku.

- Nie możemy zapomnieć, że Warmia to także dziedzictwo niematerialne - przypomniała Jagoda Semków, kierownik Działu Dokumentacji Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku, w czasie konferencji podsumowującej projekt „Warmio, quo vadis?”. 

Według konwencji UNESCO, niematerialne dziedzictwo to: zwyczaje, przekaz ustny, wiedza i umiejętności. Zaliczane są do niego także przedmioty i przestrzeń kulturowa, uznana za część własnego dziedzictwa przez daną wspólnotę, grupę lub jednostki.

Na Warmii przekazu dziedzictwa z pokolenia na pokolenie nie ma. - Dziedzictwo oczywiście istnieje, ale jest to forma odtworzeniowa, a nie przekazywana bezpośrednio z ojca na syna - tłumaczyła J. Semków. Wynika to z tego, że dawni mieszkańcy Warmii w połowie XX wieku musieli ją opuścić. Po 1945 roku nastąpiło zetknięcie się ze sobą ludzi o różnych tradycjach kulturowych. Obecnie bezpośredni przekaz jeśli jest, to w bardzo znikomym procencie.

Odtwórstwo dokonywane jest na podstawie: badań, rozmów, zapisów, zdjęć archiwalnych.

Do niematerialnego dziedzictwa Warmii zaliczamy: strój ludowy, folklor muzyczny, twórców słowa, twórców ludowych i tradycje rękodzielnicze, zwyczaje i obrzędy doroczne i rodzinne, tradycje ludowe, a także podania, wierzenia, opowiadania.  

Jagoda Semków zaznaczyła równocześnie, że nie dotyczy to praktyk religijnych. One na Warmii nigdy nie zanikły. Procesje i pielgrzymki kultywowane są tam od zawsze. Obecnie udział w nich bierze wiele osób młodych.

Do sanktuariów, np. w Świętej Lipce, przybywają osoby nie tylko z Warmii, ale i z innych części Polski.

Badania w ramach projektu „Warmio, quo vadis?”, przeprowadziło Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” w Elblągu, w latach 2016-2017. Ich celem było ponowne odkrycie tego regionu. Podsumowanie badań zostało opublikowane w książce pt. „Warmio, quo vadis?”.