Chodzi o radość innych

Agata Bruchwald Agata Bruchwald

publikacja 27.11.2017 15:35

Co charakteryzuje członka Szkolnego Koła Caritas?

Chodzi o radość innych Elbląg, SP nr 8, Szkolne Koło Caritas Agata Bruchwald /Foto Gość

Pomagać innym też trzeba się nauczyć. Szkolne Koło Caritas to nie tylko grupa uczniów, która pod okiem nauczyciela organizuje akcje, ale i regularne uczestniczy w warsztatach. Program, jaki jest na nich realizowany, pedagodzy otrzymali z Caritas Diecezji Elbląskiej.

W czasie jednych z zajęć uczennice ze Szkoły Podstawowej nr 8 im. Stanisława Staszica w Elblągu miały narysować wolontariusza. Na kolejnych napisać, z kim on się im kojarzy.

- Z osobą, która robi dobre uczynki, prowadzi fundacje - przeczytała Alicja, przedstawicielka jednej z grup. - Wolontariusz jest miły, uprzejmy i organizuje zbiórki na rzecz misji - wymieniła Kasia. Grupa Julki dodała, że pomaga on osobom będącym w potrzebie. 

- Napisaliście o wolontariuszu, a wy należycie do Szkolnego Koła Caritas. Czym różni się wolontariusz SKC, od innego wolontariusza? - zapytała Agnieszka Mucha, opiekunka Szkolnego Koła Caritas, katechetka.

Odpowiedź na to pytanie już wcześniej znalazło się na rysunku Kasi i Elizy. Uczennice wymieniły, że wolontariusz pomaga drugiej osobie, poświęca dla niej swój czas. W to, co robi, wkłada serce, wierzy w Boga i modli się za innych.

Odpowiedź na pytanie pani Agnieszki brzmiała więc - wiara i modlitwa. Wolontariusz musi mieć siły do pracy, a czerpać je może przede wszystkim z Eucharystii.

Do Szkolnego Koła Caritas w SP nr 8 należą uczniowie klas IV-VII, a także Lenka z klasy I. Znalazła się w grupie, bo na warsztaty przychodzą też jej starsze siostry.

Wolontariusz oczywiście pomaga innym, ale i wiele sam otrzymuje. Jest to z jednej strony uśmiech osoby, której pomógł, a z drugiej wyższa ocena ze sprawowania pod koniec semestru.

Uczniowie należący do SKC na przełomie listopada i grudnia zbierają żywność dla potrzebujących.

- W minionych latach dzieci chodziły do klas i przypominały o akcji, a później zbierały żywność. W tym roku chcę, żeby same zrobiły świąteczne paczki, które zaniesiemy do naszej diecezjalnej Caritas. Dla nich będzie to prawdziwa radość - zapewniła Agnieszka Mucha.