Mimo przeszkód - do stajenki

Łukasz Sianożęcki Łukasz Sianożęcki

publikacja 06.01.2018 15:10

"Wracajcie do domów!" - usłyszeli dziś ci, którzy szli oddać pokłon Dziecinie.

Mimo przeszkód - do stajenki Elbląg, 06.01.2018, Orszak Trzech Króli Łukasz Sianożęcki /Foto Gość

Po raz czwarty ulicami miast i wiosek diecezji elbląskiej przeszły orszaki Trzech Króli. Zmierzając za gwiazdą oraz Mędrcami ze Wschodu, mieszkańcy przeszli do stajenki betlejemskiej, aby oddać pokłon nowo narodzonej Dziecinie.

Jak co roku także na trasie barwnych korowodów stawały przeróżne indywidua starające się odwieść uczestników orszaku od celu ich wędrówki lub przynajmniej spowolnić jego bieg. W Nowym Stawie był to m.in. wąż, który kusił wędrowców różnorodnymi pokusami zaklętymi w jabłko. - Później wąż częstował tymi jabłkami także uczestników orszaku - opowiada Marek. - Muszę przyznać, że choć wszyscy wiedzieli, że to zwykłe jabłka, to jednak nie częstowali się nimi zbyt chętnie, zwłaszcza dzieci - uśmiecha się.

Różne przeszkody pojawiały się także na drodze orszaku elbląskiego. Niemal natychmiast po wyruszeniu w drogę do stajenki, w stronę uczestników rzuciło się stado potępionych dusz, krzycząc: "Zawróćcie!", "Nie idźcie tędy!", "Wracajcie do domów!". - My po prostu staramy się ludziom uświadomić, że ten dzień mogliby spędzić lepiej. Np. przed telewizorem albo komputerem lub przy innych rozrywkach. Po co mają się męczyć, wychładzać i iść przez miasto? - tłumaczy jeden z potępieńców.

Wędrujących powstrzymać chciał również Herod. Władca Judei próbował uczestników zatrzymać, proponując im luksusy swojego dworu. Ale także i te propozycje nie skusiły elblążan i nie udaremniły dalszej podróży do obranego celu. Orszak swoją wędrówkę zakończył pod katedrą św. Mikołaja, gdzie następnie odprawiona została Msza św.

W tym roku hasło orszaku brzmi: „Bóg jest dla wszystkich - wszyscy do stajenki”. Tegoroczny elbląski był nie tylko rekordowo liczny, ale również obfitował w wiele nowości. Każdy z elbląskich dekanatów stanowił bowiem jeden orszak królewski. Wierni z dekanatu Elbląg Śródmieście stanowili orszak króla reprezentującego Europę i dlatego ubrani byli w kolor czerwony. Z kolei wierni z dekanatu Elbląg Północ reprezentowali Afrykę i nosili szaty koloru niebieskiego, zaś wierni z dekanatu Elbląg Południe weszli w skład świty króla reprezentującego Azję, a ich kolorem był zielony.


KONKURS. Szedłeś w Orszaku Trzech Króli? Rozpoznaj się na zdjęciu i wygraj nagrodę.

Szczegóły w niedzielę o 17.00.