To umocnienie dla przeżywającej kryzys rodziny.
Relikwie oraz obraz beatyfikacyjny do świątyni wnieśli Małgorzata i Marcin Barcikowscy wraz z dziećmi: Henrykiem, Marią, Michaliną, Gabrielą, Joachimem i Nikodemem.
Łukasz Sianożęcki /Foto Gość
Powitanie relikwii bł. rodziny Ulmów w katedrze św. Mikołaja w Elblągu było jednym z pierwszych punktów ich peregrynacji w diecezji. Do matki kościołów zostały przewiezione po krótkiej wizycie w Nowym Dworze Gdańskim i Malborku.
W czasie przywitania przypomniany został biogram rodziny Ulmów, a szczególnie zaangażowanie Wiktorii i Józefa na rzecz lokalnej społeczności. Małżonkowie wykazywali się wyjątkową troską o swoje dzieci i o wsparcie osób ze swojego otoczenia. Stąd też wynikało ich zaangażowanie w pomoc prześladowanym w czasie wojny Żydom. Rodzina pomagała w ukrywaniu żydowskich mieszkańców, pomimo fali eksterminacji z rąk Niemców. Ostatecznie za tę miłość wobec bliźnich Ulmowie przypłacili życiem.
Jak przypominali prowadzący uroczystość kapłani, dziś, kiedy rodzina przeżywa kryzys i jest atakowana na różne sposoby, obecność w kościołach relikwii błogosławionych musi być dla rodzin wsparciem i umocnieniem.
W czasie wieczornego powitania sprawowana była modlitwa różańcowa oraz Apel Jasnogórski. Możliwa była też chwila indywidualnego czuwania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.