Pod koniec XIX wieku abp Zygmunt Szczęsny-Feliński powołał nowe zgromadzenie, które miało się troszczyć o najmłodszych. Siostry swoją opieką otaczały głównie sieroty.
Gdyby dziś między nami stanął św. abp Zygmunt Szczęsny-Feliński i szukał odpowiedzi na pytanie, czym powinien się zająć, myślę, że byłaby to rodzina. Była ona wpisana w serce naszego założyciela – jest przekonana siostra Teresa ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.