Miał to być mały wykop sondażowy. Plany „pokrzyżowało” jednak znalezisko, do którego dokopano się w kaplicy św. Anny. W krypcie odkryto fragmenty dwóch ludzkich szkieletów. Prawdopodobnie są to szczątki pochowanych tam przed wiekami jezuitów.

Wykop był częścią prac remontowo-konserwatorskich, jakie obecnie trwają na terenie Zamku Wysokiego i obejmują m.in. Kościół Najświętszej Maryi Panny oraz wspomnianą już kaplicę św. Anny.

Jak mówią pracownicy malborskiego zamku, jeszcze nic konkretnego o znalezisku powiedzieć nie można. Trwają przygotowania do rozpoczęcia prac badawczych, które obejmą całą kryptę w kaplicy św. Anny. Ich zakończenie planowane jest na listopad. Wyniki prac powinny przynieść odpowiedzi na stawiane dziś pytania. 

Skąd przypuszczenie, że natrafiono na miejsce pochówku członków Towarzystwa Jezusowego? W 1652 roku jezuici przybyli do Malborka. Z nadania króla Jana Kazimierza otrzymali na siedzibę Domek Dzwonnika oraz objęli kościół NMP i kaplicę św. Anny. Dwaj ostatni jezuici twierdzę opuścili w 1780 roku.

Zakończenie, obecnie trwających prac remontowo-konserwatorskich, na Zamku Krzyżackim w Malborku zaplanowano na marzec 2016 roku.

Co do tego czasu odkryją jeszcze archeolodzy? Być może coś, co swoją popularnością przyćmi nawet złoto z wciąż poszukiwanego, tajemniczego pociągu z okolic Wałbrzycha?