Nowy numer 13/2024 Archiwum

Szpital sprzedany nieoczekiwanie

„Postąpiliście nie jak reprezentanci społeczeństwa, ale jak jego władcy” - napisali strajkujący do władz samorządowych.

Od poniedziałku w szpitalu w Kwidzynie trwa strajk. Pracownicy placówki wyrażają swój sprzeciw wobec sprzedaży udziałów prywatnej spółce EMC Instytut Medyczny, co nastąpiło w miniony piątek.

„Działając w tajemnicy przed radą powiatu, ukrywając to przed protestującymi pracownikami szpitala, drwiąc sobie z opinii społecznej - sprzedano udziały i tym samym przekazano bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców powiatu funduszowi inwestycyjnemu” - czytamy na stronie dladobrapacjenta.pl.

Jak mówią protestujący, obecny strajk jest symboliczny. Na szpitalu zawisły plakaty informujące o nim, a pracownicy mają specjalne znaczki.

Strajkujący napisali list do Jerzego Godzika, starosty kwidzyńskiego i rady powiatu.

„Postąpiliście nie jak reprezentanci społeczeństwa, ale jak jego władcy. Udowodniliście, że nic dla was nie znaczy nasza wola. W naszym przekonaniu nie mieliście społecznego mandatu by tak postąpić. Sprzeniewierzyliście się nie tylko istocie demokracji i samorządności ale też zwykłej ludzkiej przyzwoitości” - czytamy w piśmie.

„Działaliście skrycie i podstępnie, nie mając nawet odwagi na prowadzenie uczciwego dialogu. Manipulujecie, kłamiecie i kpicie ze społeczeństwa, któremu powinniście służyć. Narażacie bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców i odżegnujecie się od wzięcia za nie odpowiedzialności” - napisali strajkujący.

- Zarząd spółki zawiadomił nas, że strajk uznał za nielegalny - mówi lek. med. Mirosław Górski, stojący na czele strajkującego personelu, ordynator Oddziału Ratunkowego szpitala, radny PiS.  

Jak zapowiedział M. Górski, Zarząd Regionu Elbląskiego NSZZ „Solidarność” przygotowuje się do rozmów z zarządem spółki za pośrednictwem prawników.

- Dopóki nie zostaniemy uznani legalną reprezentację strajkową, a strajk nie zostanie uznany za legalny, nie będziemy rozmawiać z pracodawcą - informuje M. Górski. - Czekamy na zaakceptowanie faktu, że ten strajk jest legalny i wyczerpał całą procedurę przewidzianą ustawą - dodaje.

Niezadowolenie ze sprzedaży udziałów w spółce „Zdrowie" wyrazili członkowie powiatowych struktur SLD.

„Nasze oburzenie budzi okoliczność sprzedaży udziałów oraz niepoinformowanie nas o przystąpieniu do transakcji. Uważamy, że obowiązkiem starosty, wynikającym z umowy przedwstępnej, było poinformowanie rady o zamiarze zbycia udziałów. Przyspieszenie sprzedaży było nie tylko dowodem braku poszanowania zasad demokratycznych, ale również gestem arogancji wobec wszystkich Radnych Powiatu Kwidzyńskiego” - czytamy w oświadczeniu partii SLD.

W maju 2013 roku powiat kwidzyński oraz firma EMC Instytut Medyczny popisały umowę użyczenia 87,5 proc. udziałów szpitala. Własnością operatora stać się miały po 5 latach ich użytkowania, czyli w 2018 roku. Stało się jednak inaczej.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy