Nawiedzają groby nie tylko najbliższych, ale i dawnych mieszkańców regionu.
Akcję Żuławskie Światło Pamięci wymyślił Arkadiusz Kuźmiński ze Stowarzyszenia „Kochamy Żuławy”, fotograf z zamiłowania. – Ogłosiliśmy ją spontanicznie. Okazało się, że to był dobry pomysł. Stwierdziliśmy, że będziemy ją powtarzać co roku – mówi Marta Łybacka, prezes Stowarzyszenia „Kochamy Żuławy”.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.