Słowa „My młodzi nie zapominamy” będą towarzyszyć tegorocznym obchodom Święta Niepodległości organizowanym przez Domowy Kościół. Przygotowania już trwają.
Miała to być zamknięta impreza Domowego Kościoła rejonu Elbląg-Północ. – Spotkała się jednak z tak dużym zainteresowaniem osób z zewnątrz, że postanowiliśmy ją rozszerzyć – mówi Maciej Pietkiewicz, organizator elbląskiej gry miejskiej. 11 listopada patriotyczna gra miejska w Elblągu „My młodzi nie zapominamy” odbędzie się po raz czwarty.
– Jest to połączenie podchodów z różnymi zagadkami – tłumaczy Maciej Pietkiewicz. – W całym mieście wyznaczone są miejsca, w których drużyny wykonują określone zadania i zdobywają punkty – dodaje. W grze miejskiej biorą udział drużyny składające się z 4–6 osób. W ubiegłym roku w zabawie wzięło udział 7 drużyn, a dwa lata temu – 9. Nad sprawnym przebiegiem całości czuwają osoby z obsługi, łącznie ok. 15 osób. – 11 listopada to szczególna data dla każdego, kto kocha Polskę. Chcemy to pokazać naszym dzieciom – opowiada Magdalena Perucka. – Zabawa wymaga od nas przygotowania. Ubieramy się zgodnie z danym okresem dziejowym, poznajemy najważniejsze fakty – wymienia. Dwa lata temu tematem gry byli żołnierze wyklęci, w ubiegłym roku powstanie warszawskie. Uczestnicy tegorocznej gry miejskiej sprawdzą swoją wiedzę o „Solidarności”, strajkach, zrywach niepodległościowych. – Dla dzieci to duża atrakcja. Przyznam, że z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję – mówi Magdalena Perucka. Zapisy do tegorocznej gry miejskiej rozpoczną się w październiku. – Obecnie poszukujemy sponsorów – tłumaczy Maciej Pietkiewicz. – W ubiegłym roku pomoc otrzymaliśmy od Instytutu Pamięci Narodowej. Łukasz Kamiński, prezes IPN, przekazał nam sporą paczkę nagród dla uczestników – cieszy się organizator. Także w ubiegłym roku koszulki dla zwycięzców ufundowała firma Red is Bad, największy w Polsce producent odzieży patriotycznej. Co roku grę miejską poprzedza Msza św. w intencji ojczyzny, odprawiana w kościele św. Rafała Kalinowskiego w Elblągu. Maciej Pietkiewicz zaznacza, że w czasie zabawy organizatorzy pamiętają także o najmłodszych. Dzieci mogą pograć w gry planszowe o tematyce historycznej. Po zakończeniu rywalizacji uczestnicy zabawy spotykają się przy ognisku. Pieką kiełbaski, mogą zjeść grochówkę. Całości towarzyszy wspólny śpiew pieśni patriotycznych. Elbląskie obchody Święta Niepodległości organizowane przez Kościół Domowy kończą się Apelem Poległych. – Kolega, z którym w ubiegłym roku byłam w jednej drużynie, po zakończeniu gry napisał: „Najlepiej spędzony Dzień Niepodległości, jaki pamiętam” – opowiada Magdalena Perucka.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się