Jezus nie ogranicza wolności

Ludzie potrzebują mocnego znaku tożsamości chrześcijańskiej.

Agata Bruchwald

|

Gość Elbląski 50/2015

dodane 10.12.2015 00:00
0

O indywidualnych formach życia konsekrowanego dowiedziałam się od mojego ojca duchownego – opowiada Beata Olszewska OV. – Długo zastanawiałam się nad tym, jakie jest moje powołanie? Kim ja jestem? – kontynuuje. Pani Beata jako pierwsza kobieta w diecezji elbląskiej została włączona w stan dziewic konsekrowanych. – Nasza obecność w Kościele polega na byciu znakiem – mówi Elżbieta Burdynowicz OV. – Mamy się wyróżniać sposobem życia. Nie zawsze ma to być efektowne – dodaje Ryszarda Jakubiak OVd. Dziewice i wdowy konsekrowane po obrzędzie włączenia w ten stan żyją podobnie jak wcześniej. Nie zmieniają adresu zamieszkania, pracy, zawodu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy