Parafialny nie znaczy gorszy

Nie mają bogatych sponsorów ani wieloletniej historii. Wielu chce jednak grać w ich barwach.

Ktoś, nie pamiętam już kiedy, wręczył mi w kościele ulotkę, że mogę zapisać dziecko na siatkówkę przy parafii – opowiada Jolanta Romanowska. – A że sama jestem wielką fanką tego sportu, długo się nie zastanawiałam – dodaje. – Nie miało dla mnie znaczenia, czy klub jest przy kościele. Nikt nas zresztą nie pytał, czy jesteśmy wierzący, czy nie – uśmiecha się pani Iza.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..