Dziś noc świętojańska - na Warmii i Mazurach zwana palinocką.
Wigilia uroczystości świętego Jana, potocznie zwana też nocą świętojańską, przypada na czas przesilenia letniego.
Charakter obchodów tego dnia nawiązuje w dużym stopniu do słowiańskich obchodów Nocy Kupały, na południu Polski zwanej Sobótką, a na Warmii i Mazurach - palinocką.
Pomimo zasymilowania tego święta z obrzędowością chrześcijańską, nadal obserwujemy wiele zapożyczeń z obchodów pradawnych Słowian.
Te elementy mogli poznać dziś wszyscy, którzy przybyli na plac Jagiellończyka w Elblągu, gdzie celebracje nocy świętojańskiej rozpoczęto już przed południem. Chodziło o to, aby tradycje te poznali najmłodsi.
- Na naszej scenie zorganizowaliśmy dla nich wiele konkursów z nagrodami, mogły obejrzeć jarmark wyrobów rękodzielniczych. A także wziąć udział w warsztatach lepienia w glinie, pisania piórkiem i plecenia wianków - wyjaśnia Aleksandra Bednarczuk, kierownik działu kultury artystycznej w elbląskim Światowidzie, który, wraz ze stowarzyszeniem Jantar, zorganizował obchody palinocki.
Ponadto na scenie wystąpili uczniowi klasy IV b i IV c ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Elblągu w sztuce pt. „Kwiat paproci, albo noc czarodziejska. Baśń Nocy Świętojańskiej” oraz przedszkolaki ze Starego Pola w spektaklu zatytułowanym „Zakwita raz, tylko raz, biały kwiat”. Wszyscy przybyli na plac Jagiellończyka mogli również wysłuchać występów muzycznych w wykonaniu dziecięcego zespołu ludowego ze Starego Pola oraz zespołów z Rosji.
Obchody palinocki zakończą się wspólnym ogniskiem, pokazem palenia siedmiu ziół i wianków, a także czytaniem legend.