Bajki nie bajki

Jak mówić młodym o wartościach, aby było to dla nich strawne i ich nie nudziło?

- Uczestniczymy w takich inicjatywach, aby po prostu być lepszymi katechetami - mówi Adrian w czasie warsztatów "Bajki nie bajki" organizowanych przez  Warmińsko-Mazurską Bibliotekę Pedagogiczną im. Karola Wojtyły w Elblągu.

Jak podkreślali organizatorzy, warsztaty te są skierowane do nauczycieli katechetów nastawionych na samokształcenie, a przy tym wpisują się w politykę oświatową państwa.

- Kiedy zastanawiałam się, co państwu zaproponować, czułam się jak Alicja w Karinie Czarów, która stała przed mnóstwem drzwi do wyboru. Jest bowiem tyle technik katechetycznych do zaprezentowania, że nie wiedziałam, którą wybrać - mówiła do zebranych Mariola Szczepańska, prowadząca zajęcia. - Jedną z nich jest np. katechizacja poprzez karty do gry, takie jak z popularnej gry Dixit - wyjaśniał Mateusz Paradowski, drugi z prelegentów. - Przez takie karty nasz podopieczny potrafi nam powiedzieć o sobie praktycznie wszystko.

Jak przypomnieli prowadzący, jednym z zadań, jakie Ministerstwo Edukacji stawia obecnie przed nauczycielami, jest "Kształtowanie postaw i wychowywanie do wartości". - I właśnie na wartościach się dziś skupimy, a jednocześnie pokażemy, że można ten cel połączyć z innym ważnym zdaniem stawianym przez resort, a mianowicie - upowszechnianiem czytelnictwa - mówiła M. Szczepańska. - W związku z tym, że zajmujecie się państwo prowadzeniem dzieci i młodzieży ku Bogu, musicie się dziś bardzo często zastanawiać, jak mówić o wartościach, aby było to dla wychowanków strawne i ich nie nudziło.

Odpowiedź na to pytanie podsuwają m.in. inne wskazania władz. Takim źródłem może być np. trwający obecnie Rok Sienkiewiczowski. - Musimy odczarować Sienkiewicza - podkreślała pani Mariola. Zwróciła uwagę, że dziś bardzo często pisarz ten kojarzy się nam z dużymi dziełami, jak "Potop", Krzyżacy" czy w "Pustyni i w puszczy"... - Tymczasem pisał on wiele mniejszych dzieł, dużo łatwiej przyswajalnych przez młodych - mówiła prowadząca, wskazując na mało znane opowiadanie "Bajka". Uczestnicy warsztatów przygotowali plakaty na podstawie tego utworu.

- Przez taką pracę możemy pokazać, również młodzieży niewierzącej, że nie tylko Kościół mówi o tych podstawowych wartościach, ale że na przestrzeni dziejów towarzyszyły one także największym Polakom - podkreślał M. Paradowski. Jak przypomniała pani Mariola, także przybliżenie samej postaci wielkiego pisarza zawsze wywoływało emocje wśród uczniów. - Sienkiewicz również miał swoje słabości - mówiła. - Najwięcej dyskusji nie wzbudziło nawet to, że rzucił on szkołę po siódmej klasie szkoły podstawowej, ale to, że miał słabość do kobiet o imieniu Maria.

- I to właśnie naszym zdaniem jako katechetów jest również przypominanie o takich wielkich postaciach, żyjących wartościami, które i dla nas są dziś ważne - podsumowywała M. Szczepańska.

W czasie dzisiejszych warsztatów katecheci poznali jeszcze kilka innych technik, które pozwalają mówić o świecie wartości w sposób przystępny i ciekawy dla dzieci i młodzieży.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..