Nowy numer 39/2023 Archiwum

Inkubator brata Marka

Zaczęli od kupna butów dla narkomana. Dziś pod ich opieką znajduje się ponad 100 bezdomnych.

– Następnego roku na zimę miałem już 100 chętnych – wylicza prezes. I to właśnie około stu osobom niesie pomoc malborskie stowarzyszenie. – Dziś mamy do dyspozycji trzy budynki, ale na początku był tylko ten jeden. Wszyscy spali obok siebie na podłodze. Czasem nie było jak przejść. Do nowej lokalizacji zostały przeniesione stare zasady. – Wciąż stawialiśmy modlitwę na pierwszym miejscu. Oczywiście nikogo nie zmuszaliśmy, bo to nie dawałoby żadnych rezultatów. Wszystko na zasadzie dobrowolności – wyjaśnia pan Marek. – Gdybyśmy kogokolwiek zmuszali, to mogłoby to przynieść wręcz odwrotny do zamierzonego efekt – dodaje Katarzyna Rusek-Siatka, asystent zarządu stowarzyszenia. – Byłam świadkiem w swojej pracy, że kiedy podopiecznych zmuszało się do jakichś konkretnych zachowań, wpędzało ich to wręcz w apatię. Dochodziło do sytuacji, że jeden nie znał imienia drugiego mieszkającego razem z nim w pokoju – wyjaśnia pani Katarzyna. – My nie możemy być dla nich dozorcami – zauważa z kolei Ewa Cyran. – Czasem śmieję się, że to są nasze dzieci – uśmiecha się. – Bo przecież każdemu, kto potrzebuje naszej pomocy, musimy jej udzielić. Jednocześnie też musimy pokazać, że nam na nich zależy. To procentuje. Do tego służą nie tylko pochwały za wykonaną pracę ze strony opiekunów, ale również np. wspólne wyjazdy. – Swego czasu, kiedy głównie zajmowaliśmy się narkomanami, wyjeżdżaliśmy na różne koncerty, organizowaliśmy wernisaże, mówiono wtedy, że nasze schronisko to taki mecenas sztuki – uśmiecha się pan Marek.

Bliżej Pana Boga

– Ale najbardziej zaowocowały wspólne pielgrzymki do Częstochowy – dodaje pani Ewa. Kilka razy w roku część podopiecznych wraz z opiekunami wyjeżdża samochodami na Jasną Górę. – Nie da się bowiem nawrócić ludzi mówieniem. Trzeba to robić własnym przykładem – podkreśla. Dodaje, że atmosfera jasnogórskiego klasztoru potrafi zdziałać naprawdę cudowne rzeczy.

« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast