Zagrali najlepiej, jak potrafili – publiczność była zachwycona.
Specjalny Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy dla Dzieci i Młodzieży z Autyzmem w Malborku zaprosił publiczność do obejrzenia bajki pt. „Odważny Pinokio”. Jak się jednak okazało, Pinokio był nie tylko odważny, ale i gościnny.
W przedstawieniu pojawiła się m.in. Dziewczynka z Zapałkami i koźlątka z bajki braci Grimm. Młodzi artyści wraz z opiekunami ze Specjalnego Ośrodka-Szkolno Wychowawczego nr 1 w Gdyni-Obłużu zadecydowali się przygotować impresję o „Alicji w Krainie Czarów”. Publiczność podczas przedstawienia reagowała niezwykle żywiołowo. Był śmiech i klaskanie w rytm muzyki. Dominikowi podobało się całe przedstawienie, bardzo dobrze się bawił. Kasi spodobały się tańczące w przedstawieniu karty, a Piotrowi scena, którą odczytał jako ślub. W tym roku Forum Teatralne Placówek Kształcenia Specjalnego w Kwidzynie odbyło się po raz 24. Wystąpiło 17 zespołów – ok. 220 osób. Organizatorem przeglądu jest Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy im. Janusza Korczaka w Kwidzynie. Jak zapewnia Anna Jankowska, dyrektor MOW w Kwidzynie, wydarzenie ma szczególne walory wychowawcze, rewalidacyjne i rehabilitacyjne. Nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Kwidzynie od lat przychodzą z uczniami obejrzeć przedstawienia. Wcześnie przygotowują się, przeprowadzając odpowiednie pogadanki na temat przeglądu. – Dzieci zachowują się wspaniale. Wspólnie klaszczą, śpiewają. Starają się wspomagać aktorów. Warto było tu z nimi przyjść – mówi Beata Lubaszewska z SP nr 5 w Kwidzynie. Między występami była przerwa na wspólny śpiew i taniec. Grupa Fikcja z Zespołu Szkół Specjalnych w Kwidzynie zdecydowała się przygotować przedstawienie dwujęzyczne. W placówce – w ramach pracy kwidzyńskiego stowarzyszenia Akwedukt – gości wolontariuszka z Hiszpanii. – Pomyślałyśmy, że połączymy polsko-hiszpańskie pomysły na sztukę – opowiada Katarzyna Rudnik. Zespół przygotował przedstawienie pt. „Historia o Błędnym Rycerzu – La historia del caballero andante”. – Dowartościowujemy nasze dzieci, a szczególnie ich rodziców. Łamiemy stereotyp, że dzieci niepełnosprawne „są z tyłu”, „w ostatniej ławce”. One wychodzą na scenę i pokazują się z jak najlepszej strony. Każdy robi to, co potrafi, na miarę swoich możliwości – kontynuuje nauczycielka. – Grupa teatralna działa cały rok w ramach koła zainteresowań. W naszej szkole przedstawiamy dzieciom koła, po czym uczniowie sami wybierają, na które z nich chcą chodzić. Nie jest to łatwa praca, bo przedstawienie trzeba dostosować do aktorów. Na początku roku szkolnego nauczyciel sprawdza możliwości dzieci, które będzie miał w kółku, i pod nie piszemy scenariusze przedstawień. Każda rola jest pisana tak, by uczeń pokazał to, co najlepsze. Praca nie jest łatwa, ale satysfakcja jest nieziemska – zapewnia Katarzyna Rudnik. – Dzieci czekają na tę imprezę, a rodzicie ze wzruszeniem oglądają przedstawienia. Cieszą się, że ich dzieci mogą zaprezentować się na scenie – dodaje. Wszyscy młodzi artyści, którzy wystąpili w czasie przeglądu, to zwycięzcy. Każda grupa otrzymała taką samą nagrodę niespodziankę.