Dzień patrona nie może być dniem takim jak każdy inny.
Tak jak św. Józef Kalasancjusz opiekuje się nami, tak jak pijarzy opiekują się szkołą, a wasi wychowawcy i nauczyciele wami, tak chciałbym was prosić, abyście wy zaopiekowali się swoimi rówieśnikami – mówił o. Rafał Roszer SP do uczniów szkoły św. Mikołaja w Elblągu.
Ta placówka obchodziła swoje święto patronalne, czyli tzw. patrocinium. – A wyrazem tej opieki niech będzie dziś modlitwa za waszych kolegów z klasy. Czy mogę was o to prosić? – pytał uczniów. Święto patronalne zbiegło się z zakończeniem obchodów Roku Jubileuszowego, który obchodziły w tym roku wszystkie placówki prowadzone przez pijarów. – Życzę wam, aby to zakończenie było początkiem – mówił z kolei o. Józef Matras SP, prowincjał prowincji polskiej zakonu. – Aby było początkiem dalszego pięknego życia każdego z was oraz pięknego rozwoju jako szkoły – dodał. Z okazji święta uczniowie pijarskiej szkoły nie mieli pierwszych lekcji, spotkali się natomiast na wspólnym śniadaniu. Dzień Patrona to także bardzo dobra okazja do wręczenia wyróżnień i nagród dla osób zaangażowanych we wspieranie dzieła zakonu. – Do najbardziej prestiżowych należy m.in. wyróżnienie „Sapere Auso pro Professoribus” – tłumaczy o. Józef. – Nagroda ta nawiązuje do medalu, jaki ks. Stanisław Konarski, pijar, otrzymał w uznaniu jego idei wybiegającej w przyszłość. Dziś przyznajemy ją nauczycielom, którzy bardziej wyróżniają się i żyją naszym duchem pijarskim zarówno w pracy, jak i na co dzień – wyjaśnia. W tym roku tym wyróżnieniem uhonorowano mgr Ewę Bożek, nauczycielkę chemii. Na tegoroczne patrocinium licealiści przygotowali przedstawienie opowiadające o kondycji współczesnego młodego człowieka. Na zakończenie uroczystości w holu szkoły uczniowie odsłonili ikonę z wizerunkami patronów. W centrum obrazu znajduje się Pan Jezus z dziećmi. – To nawiązanie do słów z Ewangelii: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie” – wyjaśnia ojciec dyrektor. Z kolei na bocznych skrzydłach umieszczono św. Józefa Kalasancjusza i św. Mikołaja. Nad ich wizerunkami widnieją oblicza archaniołów Michała i Rafała. – Mam nadzieję, że to będzie szczególne miejsce w naszej szkole. Wierzę, że będzie nam przypominało, gdzie się znajdujemy i kto jest najważniejszy w tej szkole – czyli Jezus Chrystus – podkreśla o. Rafał.