Są nam bliżsi

Żydzi nazywali nasz kraj "Polin". To słowo ma dwa znaczenia. Oznacza po prostu Polskę, ale także "to miejsce, gdzie odpoczniesz".

Te słowa powiedział dziś w homilii ks. Marek Karczewski, podczas oficjalnych obchodów Dnia Judaizmu, które w tym roku odbyły się w katedrze św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie.

Dzień Judaizmu jest w diecezji elbląskiej wydarzeniem stosunkowo nowym i pojawił się tu wraz objęciem tej diecezji przez księdza biskupa Jacka Jezierskiego.

- Ten dzień powoli nabiera pewnego wymiary symbolicznego ponieważ na naszym terenie nie ma zachowanych do dzisiaj wspólnot żydowskich, które gromadzą się w synagogach, tak jak ma to miejsce np. w Gdańsku - wyjaśniał kapłan.

W tym dniu zastanawiamy się jak Pan Bóg kształtował historię naszego kraju poprzez możliwość spotkania z narodem wybranym.

- Pamiętamy o tym, że cały pierwotny kościół, apostołowie i inni byli etnicznie Żydami. Pan Jezus też był Żydem, Maryja była urodzoną Żydówką, święty Józef również pochodził z narodu żydowskiego i o tym musimy pamiętać - mówił ks. Marek. - Ale przez to wcale oni nie stają nam się dalsi, ale przede wszystkim cały naród żydowski staje nam się bliższy. Odczuwamy jakąś ogromną z nim więź, czytając Ewangelię, całując Pismo Święte, celebrując szacunek dla Starego Testamentu. Jesteśmy sobie bliscy.

Jak zwracał uwagę ksiądz Karczewski, dzisiejszy dzień przypomina nam także o historycznych, wielowiekowych związkach narodu polskiego z diasporą żydowską.

- To właśnie u nas, od początku istnienia państwa polskiego, te kontakty nabierały wielkiego znaczenia, zwłaszcza za czasów Kazimierza Wielkiego - przypomniał kapłan.

Świadczy o tym fakt, że pierwsze pisane wzmianki o Polsce i naszym narodzie pojawiają się we wspomnieniach Ibrahima ibn Jakuba.

- W tekstach tego kronikarza, podróżnika i kupca możemy znaleźć relacje z podróży na tereny naszej kształtującej się dopiero ojczyzny - opowiadał ks. Marek.

- Pisze on m.in. że "krajem północnym" rządzi Mieszko I, opisuje też Kraków, jako jedno z centrów życia tamtych czasów. O Polsce pisze, że obfituje ona w żywność, mięso, miód i rolę orną. A o narodzie Słowian pisze tak: "Są skorzy do zaczepki i gwałtowności, gdyby nie ich niezgoda to żaden ród nie zdołałby im sprostać w siłę" - przytaczał źródła kapłan. - To ciekawe spostrzeżenia, które do dziś zachowują w pewnym sensie swoją aktualność - zauważał.

Żydzi nazywali od wieków Polskę krajem "Polin". - To słowo ma dwa znaczenia. Oznacza po prostu Polskę, ale także "to miejsce gdzie odpoczniesz" - wyjaśniał ksiądz Karczewski. - I dlatego przez tak wiele lat Żydzi mieszkali w naszym kraju. I żeby zrozumieć tę symbiozę, nie trzeba mówić o tym, co było złe. Lepiej spojrzeć na postawę Jana Pawła II, który miał wielu żydowskich przyjaciół, i zobaczyć, w jaki sposób o Żydach mówił, jak się do nich odnosił, jak ich szanował - podsumowywał.

W polskim Kościele katolickim Dzień Judaizmu obchodzony jest po raz 21. Tegorocznym hasłem jest zawołanie z ks. Izajasza: „Pokój! Pokój dalekim i bliskim!”

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..