Nowy numer 21/2023 Archiwum

Wzór dialogu

Droga do porozumienia prowadzi przez wzajemną życzliwość.

Tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan możemy przeżywać pełniej także dzięki bogatemu programowi uroczystości upamiętniających 500-lecie reformacji, które w zeszłym roku odbyły się w diecezji elbląskiej.

Tematyka ekumeniczna towarzyszyła nam przez cały 2017 rok, a w echa licznych spotkań i sympozjów poświęconych zbliżeniu Kościoła katolickiego i innych Kościołów chrześcijańskich warto się wsłuchiwać do dziś. – Kościół rzymskokatolicki oficjalnie zaangażował się w ruch ekumeniczny podczas Soboru Watykańskiego II i od tego zaangażowania nie ma odwrotu – mówił u progu obchodów bp Jacek Jezierski. W naszym regionie inicjatywy, podczas których porusza się problematykę rozłamu w chrześcijaństwie oraz podejmuje się próby osiągnięcia porozumienia w tej materii, są zawsze traktowane z dużą uwagą. Wynika to przede wszystkim z historii tych ziem, gdzie od wieków religie protestanckie i wiara katolicka trwały obok siebie, próbując prowadzić pewien dialog, który trwa do dziś. – Rozpoczął się on od pewnego konfliktu, toczył się poprzez różne spory, a dziś widać próby wzajemnego zrozumienia – wyjaśniał ks. prof. Wojciech Zawadzki podczas konferencji „Dysydenci czy decydenci”, która odbyła się w Wyższym Seminarium Duchownym w Elblągu. To spotkanie naukowe, zorganizowane w ramach obchodów 500-lecia reformacji, poświęcone było sytuacji protestantów w Prusach Królewskich i w Koronie od XVI do XVIII wieku. W czasie tej konferencji biskup elbląski zwracał uwagę na to, w jaki sposób należy dziś mówić o reformacji. – Nie możemy obserwować siebie z dystansu, gdyż prowadzi to do obojętności. Ale musimy być wobec siebie życzliwi, gdyż rozmawiamy o tragedii podziału chrześcijaństwa – przypominał. Kolejną konferencją, która przybliżała skomplikowane losy dialogu wewnątrz chrześcijaństwa na dzisiejszych terenach diecezji elbląskiej, była ta zorganizowana pod hasłem: „Słowo – Wolność – Odpowiedzialność – Praca. Reformacja w Elblągu”. – Wierzymy, że te 500 lat, które były pełne momentów pięknych, ale i trudnych, jest doświadczeniem nie tylko ewangelickim, ale stało się doświadczeniem ogólnochrześcijańskim. Pozwala nam wszystkim żyć w duchu odpowiedzialności, braterstwa, wolności i pojednania – mówił wówczas Marcin Hintz, biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Jak wskazywano wówczas, nasze tereny mogą być swego rodzaju wzorem dla pokojowego rozwiązywania sporów między religiami. Gdy w całej Europie konflikty zaogniały się, na Żuławach można było mówić o wyjątkowo pokojowym współistnieniu. – Dowodem ogromnej tolerancji w sprawach wyznaniowych jest fakt, że istniały tutaj małżeństwa wyznaniowo mieszane. I to nie były odosobnione przypadki, ale było ich naprawdę dużo – zwracała uwagę Elżbieta Paprocka. Elbląskie księgi metrykalne przeanalizował ks. inf. Mieczysław Józefczyk. Wynika z nich, że u schyłku XVII w. w kościele św. Mikołaja zawarto 1664 związki małżeńskie. 37 proc. z nich zawarto między obojgiem katolików, a 26 proc. między obojgiem luteranów. Małżeństw mieszanych było aż 37 procent. Tradycja pokojowego współistnienia, organizowania wspólnych przedsięwzięć czy nawet zabaw protestantów i katolików jest obecna w diecezji elbląskiej do dziś. Świadczyć może o tym choćby zorganizowanie koncertu Mate.O pt. „Pieśni naszych ojców”. W spotkaniu tym wziął udział bp Jacek Jezierski, a także przedstawiciele wspólnot protestanckich, m.in. pastor Marcin Pilch, pastor Wiktor Kantorek, pastor Wojciech Gajewski czy pastor Paweł Kugler.  W minionym roku przypominaliśmy sobie również o przyczynach rozłamu, jaki miał miejsce 500 lat temu. – Reformacja wybuchła m.in. z powodu sprzeciwu wobec nadmiernego, w ocenie Marcina Lutra i jego zwolenników, kultu maryjnego w Kościele – przypominał biskup Jezierski. – Wówczas ze świątyń protestanckich znikały obrazy i rzeźby przedstawiające Maryję, zrezygnowano z celebrowania świąt maryjnych, przestano pielgrzymować do maryjnych sanktuariów. Ta sytuacja trwa do dziś – wyjaśniał kapłan. To jednak zaczyna ulegać pewnej zmianie. Jak wskazał biskup Jacek, w niektórych protestanckich świątyniach w Skandynawii w ostatnim czasie pojawia się coraz więcej ikon prawosławnych. Pochodzące z Kościoła wschodniego obrazy najczęściej przedstawiają Najświętszą Pannę z Dzieciątkiem Jezus. – Być może jest to pewna moda, a być może potrzeba ducha – zastanawiał się biskup Jezierski. Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan obchodzony jest na całym świecie od ponad 100 lat. Co roku inna grupa chrześcijan z danego kraju – w kontekście ekumenicznym – przygotowuje na ten czas teksty modlitw i fragmenty Pisma Świętego do rozważenia. W tym roku towarzyszy mu hasło „Prawica Twoja wsławiła się mocą”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast