Tu musi być gospodarz przejdź do galerii

Maleńki kościółek filialny pochodzący z 1767 r., leżący w równie niedużej miejscowości o oryginalnej nazwie – Wenecja, stał się dziś centrum niezwykłych wydarzeń.

– Macie teraz u siebie źródło świętości i źródło duchowej mocy – mówił dziś bp Jan Styrna podczas uroczystości instalacji Najświętszego Sakramentu w tamtejszym kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. – Matko Święta, która jesteś patronką tej świątyni, spraw, aby ten sakrament, w tych trudnych dzisiejszych czasach był pokarmem nas tu zgromadzonych, tych wszystkich, których miłujemy, był pokarmem na przyszłość.

Mazurska Wenecja należy do parafii Podwyższenia Krzyża w Słoneczniku. – Od chwili objęcia urzędu proboszcza w Słoneczniku w lipcu 2017 r., kiedy pierwszy raz przyjechałem do Wenecji, przyszła mi od razu myśl, że w tej kaplicy musi być prawdziwy gospodarz tego miejsca – opowiadał ks. Józef Bommersbach. – Od początku powtarzałem mieszkańcom Wenecji, że Chrystus Eucharystyczny musi wśród nich zamieszkać. I dziś to się stało – mówił uradowany kapłan.

Dzięki staraniom wenecjan i ich proboszcza udało się uratować zabytkową świątynię przed zdewastowaniem, odnowić jej wnętrze i przeznaczyć do codziennego użytku. – Najlepiej o was mówi to, co wszystko wspólnie tutaj uczyniliście – mówił do parafian biskup Jan. – To mówi też do was, rozgrzewa wasze serca i napełnia je radością. I niech tak zostanie na stałe.

Foto Gość DODANE 23.09.2018

Wenecja – wprowadzenie Najświętszego Sakramentu

​Uroczystościom przewodniczył biskup Jan Styrna.  

oceń artykuł