Mieszkańcy Elbląga modlili się za wstawiennictwem patrona swojego miasta.
Bp Jan Styrna zaznaczył, że św. Mikołaj stał się znakiem miłości do dzieci. Był biskupem Miry, a jego imię oznacza "zwycięstwo ludu".
- Był uproszonym dzieckiem Boga. Rodzice modlili się żarliwie, aby być matką i ojcem. Umiejmy, ci którzy są wezwani do macierzyństwa i ojcostwa, z takim serdecznym pragnieniem otwierać swoje serce, siły i życie na potomstwo, którym Pan Bóg chce obdarzyć - mówił bp Styrna podczas sumy odpustowej w katedrze św. Mikołaja.
Pochodzący z zamożnej rodziny św. Mikołaj, od młodości był wrażliwy na ludzką biedę i niedolę - dzielił się tym, co miał. Starał się iść tam, gdzie był najbardziej potrzebny.
Dzielił się nie tylko rzeczami materialnymi, ale i radosną nowiną, ukazywał innym drogę zbawienia.
Święty ten przez wieki uważany był za cudotwórcę, dlatego wybierano go patronem w trudnych sytuacjach. Przed laty w Elblągu, miejscu portowym, w którym rozpoczynały się - bądź kończyły - niebezpieczne wyprawy, wybudowano kościół ku jego czci.
Dwa lata temu św. Mikołaja ogłoszono patronem Elbląga.