Cierpienie pojawia się w naszym życiu, staramy się je ograniczać, uśmierzać ból, jednak ono stale nam towarzyszy.
- Dzisiejszy dzień skłania do refleksji nad stanem osoby, która cierpi, ale także do odwiedzin tych, którzy chorują lub starzeją się i w związku z tym słabną - mówił biskup Jacek Jezierski podczas obchodów Światowego Dnia Chorego w Hospicjum im. Aleksandry Gabrysiak. Biskup elbląski odprawił dziś Mszę Świętą w tym ośrodku i spotkał się z jego pacjentami i personelem.
Pasterz naszej diecezji zwrócił uwagę, że współczesna kultura zafascynowana jest młodością. - Idole tej kultury to ludzie młodzi, piękni, wysportowani, zadbani. Pragnieniem powszechnym zdaje się być przedłużanie młodości w nieskończoność - zauważał.
Jednocześnie wskazywał, że dany nam czas życia jest po to, aby mądrze go spożytkować. - Nie należy się stale oszczędzać, konserwować. Trzeba angażować się w dobre dzieła, słuszne sprawy i poświęcać im swoje siły, zdolności i czas. To co mamy najlepszego powinniśmy dawać innym, przekazywać im, dzielić się z drugim - przypominał.
Zwracając się do pracowników i podopiecznych hospicjum, biskup Jezierski powiedział: - Już na pierwszych stronach Biblii jest mowa o człowieku, o jego powołaniu do życia we wspólnocie małżeńskiej, otwierającej się na nowe życie. Jest tam wezwanie do pracy, do twórczości, do strzeżenia ziemi i dobrego jej użytkowania - przypominał.
- Dalej jest jednak mowa o cierpieniu, o bólu, o odchodzeniu, wówczas gdy wypełniają się nasze dni na ziemi. Cierpienie pojawia się w naszym życiu, staramy się je ograniczać, uśmierzać ból, jednak ono stale nam towarzyszy. Wiele osób z naszego otoczenia pomaga nam się zmierzyć z tym doświadczeniem. Także spojrzenie na Jezusa Ukrzyżowanego pomaga odnaleźć się wraz z Nim, na tym trudnym odcinku naszej życiowej drogi - podsumowywał.