– Pisałem zwykłą piosenkę, która miała podnieść na duchu zgnębionych ludzi. Nie wiedziałem, że stanie się ona hymnem Solidarności – mówi ks. Karol Dąbrowski, autor utworu „Ojczyzno ma”.
Ksiądz Karol opowiada: − Jakiś czas temu zadzwonił do mnie Marek, bratanek ks. Jerzego Popiełuszki, z pytaniem, jak to się w ogóle stało, że pieśń „Ojczyzno ma” trafiła do kapelana Solidarności – mówi ks. Dąbrowski, proboszcz parafii w Zielonce Pasłęckiej i autor pieśni – nieoficjalnego hymnu Wolnych Związków Zawodowych. Bratanek ks. Jerzego wyjaśnił, że jej historia jest bardzo ważna dla wystawy w powstającym właśnie nowym muzeum poświęconym postaci błogosławionego, legendarnego kapelana Solidarności.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.