Ojcowie z Zahlé postanowili opowiedzieć w swojej ojczyźnie o męczenniku z Polski i Rycerstwie Niepokalanej.
Dzięki współpracy ojców franciszkanów z parafii pw. św. Pawła Apostoła w Elblągu ze wspólnotą w Zahlé już wkrótce w Libanie staną dwa pomniki św. Maksymiliana Marii Kolbego. A wszystko zaczęło się od św. Charbela.
Ojcowie posługujący w Zahlé i o. bp Cesar Essayan, wikariusz apostolski w Libanie, pomogli zdobyć elbląskiej wspólnocie relikwię św. Charbela. Jest bardzo cenna, bo to fragment kości świętego, tzw. relikwia ex ossibus. W ubiegłym roku w Kurii Generalnej Zakonu Maronitów Libańskich odebrali ją o. Grzegorz Piśko OFM Conv, proboszcz parafii pw. św. Pawła Apostoła, i o. Tomasz Tęgowski OFM Conv. Towarzyszyli im kapłani pracujący w Libanie.
Obecnie w parafii pw. św. Pawła Apostoła w każdy 4. czwartek każdego miesiąca wierni modlą się za wstawiennictwem św. Charbela. Ścisła współpraca między wspólnotami trwa. W kwietniu w Elblągu gościł o. Elias Marswanian, który wygłosił wielkopostne rekolekcje „Z Libanu, ojczyzny św. Charbela, do Polski”.
Ojcowie posługujący w Zahlé prowadzą duszpasterstwo młodzieży i w miarę możliwości pomagają syryjskim uchodźcom. Ojciec Piśko przypomina historię, której był świadkiem, gdy odwiedził Liban. Ojcowie do swojego klasztoru przyjęli małżeństwo z dzieckiem. Byli to prawosławni Koptowie, którzy uciekli z Egiptu ze względu na prześladowania religijne. W Libanie zaczęli budować swoje życie od nowa. Ojciec rodziny podjął pracę w supermarkecie, a matka opiekuje się małym Hieronimem.