– Gdy zaczynam malować, chcę, żeby obraz był spokojny, stonowany. A później – szaleję! Tak dobieram farby, że wszystko zaczyna być coraz bardziej kolorowe, sama nie wiem, jak to się dzieje – mówi Danuta Barbara Thiel-Melerska.
Dom państwa Melerskich w Nadbrzeżu k. Elbląga powstał ze starej cegielni. Kupili ją ponad 10 lat temu i postanowili wyremontować. – Lubimy stare przedmioty, a ta cegielnia to było takie nasze szaleństwo. To jest ładne miejsce, z okna mamy widok na cały Zalew Wiślany... – mówi Danuta Barbara Thiel-Melerska. W tym właśnie ładnym miejscu powstają jej obrazy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.