Nowy numer 38/2023 Archiwum

To nas buduje!

– Mamy być tak blisko Boga, by mówić: „Boże, to nie jest wiara, to jest wiedza” – mówił ks. Zbigniew Drzał.

Gościem kolejnego czuwania młodzieży diecezji elbląskiej był ks. Zbigniew Drzał z archidiecezji gdańskiej. Jest on proboszczem parafii pw. Świętych Anny i Joachima w Gdańsku, a wiele osób zna go przede wszystkim jako duchowego przewodnika wspólnoty Młodzi i Miłość.

Głosząc w Iławie, bo w tym mieście odbyło się kolejne czuwanie młodzieży, ks. Zbigniew mówił o tym, czym jest zbawienie w Jezusie. Realizuje się ono wtedy, gdy człowiek doświadcza, że Bóg wyzwala go z sytuacji, z której sam nie byłby w stanie wyjść. Jest to totalne wyzwolenie. – Tego Bóg chce dokonać właśnie dziś w tobie. Chce wyzwolić cię z jakiejś rzeczy, której się boisz, która za tobą chodzi – czegoś, co się do ciebie przykleiło – mówił kapłan. Zaznaczył, że jest to możliwe, bo miłość usuwa lęk. – Co jest istotą Nowego Testament? Oglądanie Boga – kontynuował duszpasterz. W tym miejscu ks. Zbigniew przypomniał fragment 1 Listu św. Jana: „Cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce, bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione”.

– Co jest siłą napędową chrześcijan wszystkich czasów? To, że widzieli i słyszeli, dotykali rękoma. To jest fizyczna dotykalność Pana Boga. To nas buduje. Mamy być tak blisko Boga, by mówić: „Boże, to nie jest wiara, to jest wiedza” – tłumaczył ks. Zbigniew. Ta wiedza to pewność wiary. To jest jak chodzenie św. Piotra po wodzie. Stało się to możliwe dzięki relacji z Jezusem. – Twoja relacja z Jezusem może osiągnąć taki blask, taką bliskość, że będziesz chodził po wodzie – przekonywał kapłan. Inni, tonąc, będą mówić: „Boga nie ma, to nie ma sensu”. Człowiek, który ma bliską relację z Panem Jezusem, będzie szedł dalej po to, żeby pomagać tym, którzy toną. Musi on jednak być silny, mimo swojej grzeszności.

– Zbawienie w Jezusie to jest coś permanentnego, czego doświadczasz. Upadasz, gubisz się, ale On cię ciągle znajduje, walczy o ciebie, wyciąga cię – kontynuował kapłan. Katecheza ks. Zbigniewa była zaproszeniem dla młodych do spowiedzi, którą kapłan nazwał wspaniałym sakramentem. Bóg kocha człowieka z jego grzechem. Nie dlatego, że jest on genialny, ale z racji tego, Bóg widzi w człowieku to, co najlepsze. – Pan Jezus na ciebie patrzy z miłością i mówi: „Jestem z ciebie dumny” – zaznaczył kapłan.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast