W Eucharystii pod przewodnictwem bp. Jacka Jezierskiego, która odbyła się 19 stycznia, wzięli udział m.in. przedstawiciele Kościoła ewangelicko-augsburskiego, zielonoświątkowego i polskokatolickiego.

- To nabożeństwo jest naszym wspólnym spotkaniem przed obliczem wszechmogącego Boga. Spotkaniem chrześcijan różnych tradycji z Jego żywym Słowem - mówił podczas kazania pastor Marcin Pilch z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Nawiązując do czytania z Ewangelii św. Marka, w którym znajduje się opis uciszenia przez Pana Jezusa burzy na jeziorze, pastor Pilch wskazywał, że każdy chrześcijanin może zadawać sobie pytanie: "Kim On jest, że wiatr i jezioro są Mu posłuszne?". - Pytam, kim On jest dla mnie? Kim On jest dla nas wszystkich? Kim On jest dla świata w XXI wieku? - mówił kaznodzieja.

Jak przypominał, analogia pomiędzy życiem człowieka a łodzią kołyszącą się na wzburzonych falach sięga czasów starożytnych. - W odniesieniu do naszego codziennego życia, dzisiejsza Ewangelia mówi nam - nie bój się. Jeśli w łodzi twojego życia jest Chrystus - jesteś bezpieczny. Jeśli łódź twojego życia przechodzi przez ciężkie próby burzy, to zaufaj Jemu - wskazywał pastor.

Podsumowując zaznaczał, że w symbolu łodzi życia, którą ratuje Chrystus, nie chodzi o życie doczesne. - Chrystus ratuje nas od śmierci. On daje życie wieczne. I to z Nim łódź naszego życia, zupełnie rozbita przez doczesne burze, dopłynie do swojej odwiecznej przystani - podkreślał pastor M. Pilch.