– To, jakie piękne jest nasze miasto i jego okolice, zaczęłam doceniać dopiero, gdy wróciłam z Hiszpanii – mówi Tamara Frączkowska, przewodnicząca Elbląskiego Klubu Przyjaciół Pomorskiej Drogi św. Jakuba.
Łukasz Sianożęcki: Spotkania elbląskiego klubu caminowiczów już na stałe zagościły w mieście. Jak to się stało, że taka grupa zaczęła działać w naszym regionie?
Dostępne jest 26% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.