W katedrze św. Mikołaja w Elblągu przeżywaliśmy dziś zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan i Niedzielę Słowa Bożego.
Mszą św. w katedrze elbląskiej pod przewodnictwem bp. Jacka Jezierskiego zakończyły się tegoroczne obchody tygodnia ekumenicznego. Ksiądz Marek Karczewski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu, w homilii zwracał uwagę, że ze względu na obowiązujące obostrzenia miały one odmienny charakter niż dotychczas. - Wszelkie nabożeństwa miały formę bardziej indywidualną, ograniczoną do parafii czy wspólnot. A wiemy, że takie modlitwy o jedność chrześcijan odbywają się np. w parafiach w Szymonowie, Mikołajkach Pomorskich, Pasłęku czy Malborku - wyliczał.
W tym roku nabożeństwo o charakterze ekumenicznym zorganizowane zostało także dla wspólnoty seminaryjnej w Elblągu. - W ekumenii nie chodzi o utratę własnej tożsamości, gdyż każdy musi tę tożsamość zachować. Ale trzeba też starać się zrozumieć drugiego, który inaczej wierzy - mówił do kleryków pastor Marcin Pilch.
Ksiądz Karczewski zwracał uwagę, że dziś coraz częściej mówi się o kryzysie kontaktów ekumenicznych. - Wydaje się, że ta niechęć czy nieufność rodzi się przede wszystkim z braku kontaktów. Wierzę, że te dobre relacje na poziomie duszpasterzy różnych wyznań, które mamy w naszej diecezji, będą schodziły także niżej. Bo - jak mówi stare porzekadło - "zgoda buduje, niezgoda rujnuje" - podsumował.
Dziś także przeżywaliśmy w katedrze Niedzielę Słowa Bożego.