W sobotę 27 listopada ruszył kurs dla kandydatów na doradców życia rodzinnego.
W diecezji elbląskiej odbywa się on po raz pierwszy, a jego organizatorem jest Wydział Duszpasterstwa Rodzin. Udział w nim bierze 40 osób – są to zarówno stali doradcy rodzinni, dla których jest to okazja do doszkalania się, jak i osoby, które chcą zacząć pracować w tym obszarze.
Ci, którzy ukończą kurs, będą mogli pracować w poradniach rodzinnych, pomagać w parafii jako doradcy rodzinni, jak również wspomagać księży proboszczów w przygotowaniu narzeczonych do małżeństwa. – Nie skupiamy się jedynie na narzeczonych, ważne są także małżeństwa, rodziny. Osoby, które ukończą kurs, będą miały kompetencje, by pomagać rodzinom w kryzysie, ewentualnie mogą je kierować do instytucji, które będą w stanie im pomóc – wyjaśnia ks. Mariusz Ostaszewski, diecezjalny duszpasterz rodzin.
Kurs trwać będzie do kwietnia 2022 r., a w tym czasie zaplanowano zajęcia dotyczące między innymi współczesnych zagrożeń dla małżeństwa i rodziny, teologii ciała Jana Pawła II i czystości czy naturalnych metod rozpoznawania płodności jako stylu życia. Maciej Marzec, który wraz z żoną bierze udział w zajęciach, zwraca uwagę, że obecnie bardzo potrzeba wykwalifikowanych doradców rodzinnych, widać to szczególnie w mniejszych miejscowościach.
– Mieszkamy w małej nadmorskiej miejscowości, w Sztutowie. Tu tak naprawdę doradców życia rodzinnego nie ma. Młodzi przygotowujący się do małżeństwa, jeśli chcą porozmawiać z taką osobą, muszą jej szukać w Gdańsku, Gdyni czy Elblągu – mówi. Doradcą rodzinnym może być osoba, której bliskie są zagadnienia małżeństwa i rodziny. Może być ona stanu wolnego bądź trwać w małżeństwie sakramentalnym, a posługę tę pełnić może do ukończenia 60. roku życia. Ze względu na sytuację pandemiczną zajęcia odbyły się online.