Klerycy Wyższego Seminarium Duchownego zorganizowali festyn dla ministrantów z diecezji elbląskiej.
Festyn Liturgicznej Służby Ołtarza rozpoczął się Mszą św. w katedrze św. Mikołaja w Elblągu. Eucharystii przewodniczył bp Wojciech Skibicki.
W homilii zaznaczył, że patrząc na szeregi Liturgicznej Służby Ołtarza - ministrantów, lektorów - widzimy, że wielu pragnie służyć przy ołtarzu. Do podjęcia się tego zadania księża zachęcają tych, którzy przystąpili do Pierwszej Komunii Świętej. - I niektórzy tak już trwają od swojej Pierwszej Komunii często aż do podeszłego wieku, bo przecież w tak wielu parafiach naszej diecezji jest też Liturgiczna Służba Ołtarza dorosłych. Ta bowiem funkcja nie jest zarezerwowana jedynie dla dzieci, ona jest zarezerwowana dla tych, którzy chcą służyć, którzy chcą w liturgii w sposób szczególny uczestniczyć. By wypełniając swoje zadania, przypisane do swojej funkcji, modlić się i oddawać chwałę Bogu - mówił bp Skibicki.
Bywa i tak, że początkowy zapał związany z chęcią służenia przy ołtarzu po pewnym czasie mija, bo to wiąże się z pewnym trudem, który się podejmuje. - Służyć to znaczy być pokornym i być oddanym, także w takich sytuacjach, w których czasami trzeba dokonywać wyboru - kontynuował biskup.
Ministranci muszą podejmować dodatkowe zadania. Przychodzić na Msze św. w tygodniu, uczestniczyć w zbiórkach, a równocześnie ich koledzy być może spędzają czas zupełnie inaczej, skupiają się na przyjemnościach. - Służba także daje radość serca, a jeśli wspólnota ministrancka, lektorska jest liczniejsza to daje poczucie środowiska, w którym spotykamy się z tymi, którzy podobnie jak my myślą, podobnie jak my chcą służyć Bogu - zaznaczył bp Skibicki. Dodał, że wtedy zbiórki ministranckie są tym, co przynosi radość, o czym się pamięta i na tę okoliczność można porzucić grę komputerową i inne przyjemności.
- Bądźcie dumni z tego, że jesteście tak blisko ołtarza, że jesteście tym, którzy tak jak Piotr mówią: „Panie, do kogoż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” i ze względu na moje życie wieczne, ze względu na moje zbawienie chcę być przy ołtarzu. Chcę być blisko tych wydarzeń. Jesteście bardzo młodzi, przed wami wiele różnych życiowych decyzji i gdy te decyzje będziecie podejmować, to podejmujcie je z Chrystusem. On chce nas prowadzić przez życie, w jakimś wymiarze wybiera nam drogę i zaprasza, żebyśmy tą drogą poszli, ale to od nas zależy czy ją podejmiemy. Może w niektórych z waszych serc rodzą się takie myśli, czy pragnienia, by nie tylko służyć przy ołtarzu, ale też kiedyś za nim stanąć. Stanąć za ołtarzem i wypowiadać te słowa, które tylko kapłan może wypowiadać konsekrując hostię i konsekrując wino, które stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. To jest cud, który dokonuje się na ołtarzu za sprawą słów wypowiadanych przez kapłana - tłumaczył bp Wojciech Skibicki i dodał, że jeśli w czyimś sercu rodzi się takie pragnienie to nie trzeba się go obawiać, jeśli będzie ono trwałe trzeba iść za tym głosem.
Po Mszy św. ministranci wzięli udział w festynie. Uczestniczyli w zawodach sportowych, rozwiązywali testy dotyczące liturgii, przyglądali się pokazowi przygotowanemu przez straż pożarną. Nie zabrakło atrakcyjnych nagród. Spotkanie zakończyło się wspólnym odśpiewaniem Litanii Loretańskiej do Najświętszej Maryi Panny na boisku przy gmachu WSD.