W Pasłęku uczczono pamięć ofiar nazizmu i komunizmu.
Obchody Dnia Pamięci Ofiar Obu Totalitaryzmów na Warmii i Mazurach odbyły się dziś w Pasłęku. Główna część uroczystości, którą w mieście celebrowano już po raz trzeci, odbyła się przy pomniku 100-lecia Niepodległości Polski.
- Oddajemy dziś hołd dziesiątkom tysięcy niewinnych osób, w większości cywilnym i bezbronnym mieszkańcom tej ziem, jeńcom wojennym, robotnikom przymusowym, obywatelom Polski i innych państw, którzy w naszym regionie stali się ofiarami obu totalitaryzmów, niemieckiego nazizmu i sowieckiego komunizmu - mówił w czasie uroczystości burmistrz Pasłęka Wiesław Śniecikowski.
Jak przypominał, ofiary te były mordowane, trwale okaleczane fizycznie i psychicznie, osadzane w obozach i więzieniach. Umierały w wyniku tortur, katorżniczej pracy, głodu, chorób, nieludzkich warunków przetrzymywania czy transportowania. - Wszystkim tym ludziom winni jesteśmy modlitwę i pamięć. Jesteśmy również zobowiązani do odkrywania i upowszechniania wiedzy o tamtych wydarzeniach, tak tragicznych dla wielu rodzin i społeczności, aby ta historia nigdy się nie powtórzyła - podkreślał burmistrz.
Hołd ofiarom złożył także wicewojewoda warmińsko-mazurski Piotr Opaczewski. - Historia ostatnich stu lat to właśnie historia walki Polski z tymi dwoma wielkimi totalitaryzmami. (…) Jesteśmy narodem, który został wyjątkowo mocno doświadczony przez oba, co daje nam pewien przywilej, ale i nakłada obowiązki. Mamy obowiązek mówienia o tej historii i przywilej pouczania o tym co się dzieje, kiedy totalitaryzm dochodzi do głosu - mówił.
Więcej w "Gościu Elbląskim" nr 4 na 29 stycznia.