W konferencji naukowej, zorganizowanej przez elbląskie WSD, wzięli udział naukowcy z uniwersytetów w całym kraju.
W Wyższym Seminarium Diecezji Elbląskiej 1 grudnia odbyła się konferencja naukowa pt. "Chorzy i cierpiący w Prusach Królewskich". W wydarzeniu wzięli udział naukowcy z uniwersytetów w całym kraju, m.in. z Gdańska, Torunia, Poznania, Olsztyna i Warszawy. Organizatorami wydarzenia byli diecezja elbląska oraz Instytut Historii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Jak przypominał prowadzący spotkanie ks. prof. Wojciech Zawadzki, było to już siódma z kolei konferencja w murach WSD, poświęcona przeszłości naszego regionu. Poprzednie dotyczyły m.in. wartości historycznej metrykaliów, relacji międzywyznaniowych, życia Polaków w Prusach Wschodnich i Zachodnich czy też roli kobiet na tych terenach przed 400 laty.
- Dzisiaj chcemy pochylić się nad tematyką choroby i cierpienia w Prusach Królewskich. One nierozłącznie związane są z naszą egzystencją. Cierpienie od zawsze towarzyszyło narodzinom. Choroby i cierpienia nieraz zbyt wiele jest w trakcie życia. Ale i cierpienie, i choroba są wpisane w przemijanie człowieka - wskazywał ks. prof. Zawadzki.
- Nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie, czy choroba, cierpienie i przemijanie mają sens. Chyba jedyną spójną próbę odpowiedzi na to pytanie dają systemy religijne, które nadają mu wartość transcendentną, mistyczną, a nawet zbawczą - dodał.
Więcej w papierowym "Gościu Elbląskim" nr 49 na 10 grudnia.