Krynica Morska. Upamiętnienie ks. Zycha

Aby uczcić 35. rocznicę śmierci ks. Sylwestra Zycha, w Krynicy Morskiej odsłonięto tablicę upamiętniającą tego wyjątkowego kapłana.

W Krynicy Morskiej odbyły się społeczne obchody upamiętnienia księdza Sylwestra Zycha w 35. rocznicę jego śmierci. Odbyły się Msza św., wykład i odsłonięcie pamiątkowej tablicy.

Wydarzenia te zwieńczyły ośmioletnie działania zmierzające do godnego upamiętnienia ks. Zycha, który został zamordowany 11 lipca 1989 roku w Krynicy Morskiej. Był kapelanem opozycji antykomunistycznej, więzionym i prześladowanym przez reżim. Spodziewał się, że zostanie zabity: komunistyczne służby dawały mu to wyraźnie do zrozumienia.

- Ksiądz Zych zginął już po obradach Okrągłego Stołu. Został zamordowany podwójnie: zabito go fizycznie, ale postarano się zniszczyć również pamięć po nim. Zrobiono z niego pijaka: ukazał się paszkwil przekonujący, że wypłynął statkiem z Braniewa, poszedł do speluny w Krynicy, wpadł w krzaki jeżyn… Dlatego miał rzekomo 54 obrażenia, w tym połamane żebra. A przede wszystkim - ślady po wkłuciach igieł. Po prostu oprawcy wstrzyknęli mu alkohol. Śledztwo zostało bardzo szybko zakończone i umorzone. Materiały zniszczono. Wszystko wskazuje jednak na to, że zbrodni w Krynicy Morskiej dokonało komunistyczne komando śmierci, które zwalczało Kościół katolicki - przypomina jego historię Jacek Gierwatowski, prezes Stowarzyszenia Elbląscy Patrioci i główny organizator akcji:

Uroczystości odbyły się w kaplicy parafialnej przy udziale proboszcza o. Franciszka Tołczyka OFM Cap oraz o. Piotra Twardeckiego SJ. Najpierw została odprawiona Msza św., a po niej odbył się wykład historyka Jarosława Kłosowskiego, przedstawiający życiorys ks. Zycha. Następnie wszyscy udali się na odsłonięcie tablicy pamiątkowej, umieszczonej na ścianie kaplicy. Obecne były m.in. siostry księdza Sylwestra Zycha - Alicja Zych-Kasienko oraz Danuta Regulska, które odsłoniły tablicę, wraz z burmistrz Krynicy Morskiej Sylwią Szczurek.

Uczestnicy obchodów udali się następnie w stronę centrum miasta, aby zobaczyć miejsca, w których zamordowano kapłana. Na terenie dawnego dworca PKS, gdzie znaleziono ciało księdza, zapalono znicze oraz złożono kwiaty. - Tutaj zaczęło się upamiętnianie ks. Sylwestra poprzez umieszczanie na ogrodzeniu zalaminowanej kartki z informacjami o zbrodni, która miała tu miejsce. Pierwsze kartki były zrywane bardzo szybko, już po 2-3 dniach, ale dzięki determinacji elbląskich patriotów były regularnie uzupełniane i z czasem pozostały na stałe na ogrodzeniu. W końcu po latach ks. Sylwester Zych doczekał się pamiątkowej tablicy, a pamięć o nim godnej uroczystości - zwraca uwagę J. Giewartowski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..