Świadkowie historii w Sztutowie

Agata Bruchwald

publikacja 11.05.2015 10:08

W 70. rocznicę wyzwolenia KL Stutthof do Sztutowa przybyli ci, którzy w tym niemieckim obozie przed laty przeżyli piekło.

Świadkowie historii w Sztutowie Sztutowo - 70. rocznica wyzwolenia KL Stutthof Agata Bruchwald /Foto Gość

9 maja w Muzeum Stutthof upamiętniono 70. rocznicę wyzwolenia KL Stutthof i zakończenia II wojny światowej. W uroczystości wzięli udział byli więźniowie niemieckiego obozu koncentracyjnego m.in. Petronela Brywczyńska, Marek Dunin-Wąsowicz.

- 70 lat dla wieczności to niewiele, ale dla zwykłego człowieka to cała wieczność. 70 lat temu skończyło się cierpienie więźniów KL Stutthof, cierpienie trudne do opisania, a jeszcze trudniejsze do przeżycia. Co roku byli więźniowie mówicie nam o tym - mówił podczas uroczystości Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof.

- Dziękuję wam za to, że jesteście tu z nami, że macie tę moc w sercu, by opowiadać o emocjach i zdarzeniach, o których większość chciałaby zapomnieć - dodał.

KL Stutthof był pierwszym i najdłużej działającym obozem koncentracyjnym jaki Niemcy utworzyli w obecnych granicach Polski. Jego likwidacja trwała kilka miesięcy. Bezpośredni rozkaz ewakuacji wydał komendant obozu Paul Werner Hoppe 25 stycznia 1945 roku o godzinie 5.00. Nakazywał on rozpoczęcie ewakuacji więźniów tego samego dnia o godzinie 6.00. W trasę marszu śmierci wyszło wówczas ponad 11 tys. osób. Szli 11 dni po ok. 20 km w  śniegu. Część więźniów zdołała uciec, wielu zmarło.

Około 5 tys. więźniów, także z podobozu w Gdyni, ewakuowano drogą morską. 27 kwietnia 1945 roku z Helu wypłynęły cztery barki, które przetransportowały więźniów do Niemiec. Wielu z nich doczekało tam końca wojny.

9 maja 1945 roku był dniem ostatecznej likwidacji obozu.

Uczestnicząca w obchodach Karolina Kocholska, harcerka z Nowego Dworu Gdańskiego, zwróciła uwagę, że dla młodych osób takie uroczystości to okazja do zastanowienia się nad przyszłością swoją i Polski. - To okazja, by zastanowić się nad swoją postawą patriotyczną i tym jaką Polskę chcemy budować.

Wśród osób, które przybyły do Sztutowa był bp Jacek Jezierski, Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego, poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk. Nie zabrakło także ludzi młodych: liczną grupę stanowili harcerze oraz laureaci VII Międzyszkolnego Konkursu Recytatorskiego, którzy przygotowali program artystyczny.

Obszerna relacja z obchodów wyzwolenia KL Stutthof w najnowszym diecezjalnym wydaniu „Gościa Niedzielnego” - nr 21 z datą 24 maja.